Dziękuję za zainteresowanie protokołem RTM!
Jestem bardzo podekscytowany, że mogę przedstawić protokół RTM osobom cierpiącym na PTSD i tym wszystkim, którzy efektywnie chcą nieść im pomoc.
Z tego jak skuteczny jest jest protokół RTM zdałem sobie sprawę po 11 września, kiedy pracowałem z osobami z firm, których biura znajdowały się powyżej 100 piętra “Tower Two”. Od tamtej pory misją mojego życia stało się naukowe zbadanie i dowiedzenie jego klinicznej skuteczności a następnie dostarczenie go milionom cierpiących osób oraz wsparcie tych, którzy odważają się ją nieść.
Projekt Research&Recognition, który w tym celu założyliśmy, to organizacja non-profit ufundowana w celu badań i szkolenia w zakresie tej przełomowej metody leczenia stresu pourazowego. Wiemy, że potrzebne są dalsze fundusze i wysiłki, aby kontynuować badania, umożliwiać szkolenie nowych osób i poprzez to bezpośrednie leczenie cierpiących osób .
Zapraszam do naszej wspólnoty,
dr Frank Bourke
RTM to krótkoterminowy, dedykowany leczeniu traumy, prowadzony przez psychoterapeutę proces leczenia, który zazwyczaj składa się z 5 lub mniej, 90-minutowych sesji. Całość leczenia RTM może zamknąć się nawet w ciągu tygodnia, ale leczenie wymaga przynajmniej 24-godzinnych przerw miedzy sesjami (i snu pacjenta). Leczenie uznajemy za zakończone, gdy traumatyczne emocje/odczucia klienta zostaną w pełni odłączone od wspomnień traumatycznych wydarzeń. Możemy to zmierzyć kwestionariuszem, np. PCL-5, dla klinicysty w gabinecie wskazaniem jest brak symptomów pobudzenia gdy klient wraca pamięcią do traumatycznej sytuacji.
RTM to niewymagający leków, nie retraumatyzujący poznawczy proces wyobrażeniowy używany do leczenia PTSD.
W ciągu 3-4 sesji, przeprowadzamy klienta przez serię wyobrażeniowych ćwiczeń zaprojektowanych by odłączyć traumatyczne wspomnienia od połączonych z nimi w trakcie traumatycznego doświadczenia odczuć.
Gdy klient doświadcza choćby minimalnego wzbudzenia emocjonalnego, związanego z traumatycznym wspomnieniem, jego struktura pamięci ulega aktywacji, wspomnienia stają się "niestabilne" i można je wtedy modyfikować..
Badania neurofizjologiczne pokazują, że okienko pozwalające na zmianę wspomnień otwiera się około 10 min. po uruchomieniu wspomnienia lub prezentacji bodźca i zamyka po koło 6 godzinach.
Jeżeli w momencie aktywacji śladów pamięciowych (szlaku neuronalnego kodującego wspomnienie) dokonamy modyfikacji wizualnych elementów wspomnienia, takich jak perspektywa aktor-obserwator, rozmiar, kolor i innych, dochodzi do zmiany sprawiającej, że asymilowane są nowe informacje i dochodzi do rozerwania połączenia traumatycznego wspomnienia z traumatycznymi emocjami.
Dzięki zmianom dokonanym w poprzednim kroku, wspomnienia zostają zapisane w nowy sposób, bez traumatycznych emocji. Bezpośrednim wskaźnikiem dla klinicysty prowadzącego interwencję jest brak pobudzenia emocjonalnego widocznego w sytuacji opowiadania o wspomnieniu. W przypadku poprawnie przeprowadzonej interwencji zmiany są widoczne natychmiastowo.
Richard Gray zasugerował, że neurolingwistyczne modele pracy skutkują [...] rekonsolidacją pamięci. Warunkiem koniecznym do zajścia tego procesu jest aktywacja pamięci traumatycznego wspomnienia. Dzięki temu otwiera się „okno terapeutyczne”, w czasie którego można dokonać rekonsolidacji. Na poziomie neurologicznym dochodzi wtedy do produkcji białek [...], które odpowiadają za kodowanie wspomnień w pamięci długotrwałej, a więc mechanizm gwarantuje trwałą zmianę. Dzięki wzbudzeniu wspomnienia i aktywacji mechanizmów odpowiedzialnych za kodowanie wspomnień możliwe staje się wbudowywanie nowych elementów takich jak: zdysocjowana perspektywa, poczucie kontroli, zmiana percepcji (np. kolorów, sekwencji, dystansu, rozmiarów i innych tego typu elementów wspomnienia). Dochodzi do zmiany sprawiającej, że asymilowane są nowe informacje (zgodnie z przypuszczeniami Bandlera, Foa i Kozack’a, co zostało potwierdzone w latach 2000-2011 przez Forcato, Hupbach, Kindt i Soeter - Alberini, 2005; Hupbach i in., 2008; Labar 2007; Lee 2009; Tronel i in., 2009). Badania neurofizjologiczne pokazują, że okienko pozwalające na zmianę wspomnień otwiera się około 10 min. po uruchomieniu wspomnienia lub prezentacji bodźca i zamyka trwale po koło 40 minutach (Schiller i Phelps, 2010, 2011).
Ważne jest zatem, aby po krótkotrwałej aktywacji wspomnienia (dłuższa aktywacja może prowadzić do retraumatyzacji) obserwować wskaźniki psychofizjologiczne, aby mieć pewność, że zaszła pełna, ale nie wszechogarniająca i zalewająca emocjonalnie aktywacja urazowego wspomnienia. Zawsze stosuje się dysocjację i zapewnia klientowi bezpieczne warunki. Badania pokazują, że rekonsolidacja nie może zajść, jeśli nie dojdzie do przerwania bodźca uruchamiającego traumę (Pedreira, 2004).
Schemat dysocjacji wzrokowo-kinestetycznej (V/K dissociation protocol) umożliwia, poprzez metaforę kina, czarno-biały film, doświadczenie latania, przewijanie tempa odtwarzania, zmianę natężenia głosu, oraz dostarczanie zasobów, nie tylko zmianę struktury pamięci, ale dostarcza także poczucia kontroli (jej brak jest jednym z powodów pojawiania się PTSD i ostrych reakcji na traumę).
Następnie, gdy struktura pamięci jest już przebudowana, możliwa staje się zmiana powiązanych ze wspomnieniem emocji. Badania Phelps i Schillera (2011) wskazują, że zmiana ta powoduje inną reakcję na poziomie funkcjonowania układu limbicznego (np. w ciele migdałowatym i hipokampie). Podobne wytłumaczenia podają inni badacze (Morris, 2006; Tse i in., 2009).
fragment artykułu pt.: Neuro-Lingwistyczna Psychoterapia w leczeniu zaburzeń lękowych, Psychoterapia 3 (178) 2016 strony: 53-62 Przemysław Turkowski , Jan Jędrzejczyk , Mirosława Huflejt-Łukasik , Joanna Wieliczko
U podstaw mechanizmu leży process neurologiczny zwany “rekonsolidacją śladów pamięciowych”. RTM zrywa połączenia traumatycznych wspomnień z traumatycznymi emocjami.
To dość proste wizualne przeformatowanie skutkuje nieświadomymi zmianami i na poziomie neurologicznym traumatyczne wspomnienia zostają odłączone od traumatycznych emocji.
Zawartość pamięci (pamięć autobiograficzna) pozostaje niezmieniona. Po zakończeniu leczenia, klient spontanicznie zauważa, traumatyczne wspomnienie utraciło połączenie z traumatycznymi odczuciami.
Faktyczna zmiana następuje nieświadomie.
W czasie interwencji klient siedzi na krześle/fotelu i jest proszony o wykonywanie w wyobraźni poleceń, które są poszczególnymi krokami protokołu terapeutycznego. Prowadzący pilnuje aby w żadnym momencie nie nastąpiło pełne, emocjonalne wejście w traumatyczne doświadczenie. W tym celu przed przystąpieniem do właściwej pracy, ćwiczymy z klientem techniki pozwalające zachować dystans emocjonalny a także na neutralnych treściach samą strukturę interwencji (np. postrzeganie wspomnienia z perspektywy aktor-obserwator, zmiany wielkości obrazu, jego kolorystyki, etc.). Każda sesja kończy się upewnieniem, że klient jest w stabilnym i neutralnym lub pozytywnym stanie emocjonalnym.
RTM zaczyna się od opowieści klienta/pacjenta o traumatycznym wydarzeniu, którą można kontynuować tylko do momentu, w którym nastąpi reakcja fizjologiczna.
Zazwyczaj obejmuje ona zmiany w oddychaniu, tętnie i tonacji głosu, barwie skóry, napięciu mięśniowym.
Gdy tylko prowadzacy interwencję zauważy sygnały pobudzenia (świadczące o odpaleniu traumatycznej reakcji emocjonalnej) przerywa opowieść, zanim dojdzie do retraumatyzacji.
Następnie klient przechodzi przez 3 poziomy ćwiczeń wyobrażeniowych, które powodują oderwanie traumatycznych emocji od traumatycznych wspomnień i ponowne skonsolidowanie wspomnień.
Kiedy klient jest zdolny do opowiadania o urazie bez dyskomfortu i sygnałów pobudzenia emocjonalnego, zakłada się, że interwencja zadziałała.
RTM jest potwierdzony badaniami i wysoko efektywny oraz
ma status protokołu evidence based (Kitchiner et all., 2019)
W ciągu 3 sesji, RTM eliminuje koszmary senne i flashbacki u ponad 90% klientów. Monitorowanie wyników potwierdziło brak symptomów u klientów po roku od zastosowania protokołu.
Inaczej niż w innych podejściach, klient nie jest w żadnym momencie proszony o „pełne doświadczenie traumatycznego doświadczenia”.
Z perspektywy klinicznej, klienci uwolnieni od symptomów traumatycznych wspomnień z większą łatwością i efektywnością mogą korzystać z innych form wsparcia.
Klienci, którzy ukończyli RTM wskazywali na poprawę jakości snu, lepszy nastrój, możliwość czerpania radości z życia i relacji rodzinnych i towarzyskich, możliwość powrotu do aktywności zawodowej.
RTM jest bezpieczną, terapią bez ekspozycji, która pozwala uniknąć ponownej traumatyzacji klientów i zapewnia im spokój emocjonalny podczas leczenia.
Dr Lisa de Rijk (Wake) ma ponad 20-letnie doświadczenie w pracy w sektorze publicznym, prywatnym i NGO jako psycholog, psychoterapeuta i coach, moderator, trener i superwizor.
Autorka książek “Neurolinguistic Psychotherapy: A Postmodern Perspective”, “Rola terapii krótkoterminowej w zaburzeniach więzi”, “NLP Principles in Practice” oraz redaktor naczelny ksiażki “Kliniczna efektywność neurolingwistycznej psychoterapii”.
Doktorat z psychologii uzyskała na Uniwersytecie Surrey.
Lisa jest psychoterapeutą akredytowanym przez UKCP; była przewodnicząca i wiceprzewodnicząca UKCP, a w 2013 r. została honorowym członkiem UKCP. Obecnie Lisa jest Europejskim Dyrektorem ds. Badań i Rozwoju w projekcie Research and Recognition poświęconym leczeniu PTSD za pomocą protokołu RTM.
Head Trainer of RTM for Poland
certyfikowany trener RTM
Paola Scandurra jest psychoterapeutką i coachem pracującym na co dzień w Wielkiej Brytanii.
Jest certyfikowanym praktykiem RTM (Certified Practitioner of the Reconsolidation of Traumatic Memories ™), absolwentką szkoleń Advanced Patterns in Psychotherapy, Integral Eye Movement Therapy (IEMT), NLP Advanced Health Certification, Mental Health First Aid, Applied Neuroscience Certificate , Clean Language and Metaphors, multi Brain Integration Techniques (mBIT) Coach, Master Practitioner i Trainer NLP.
Pomaga osobom indywidualnym i zespołom doświadczać wzrostu, budować silniejsze więzi i leczyć z trudnych rzeczy w znaczący sposób.
Odbyła także całościowe szkolenie trenerskie z protokołu RTM i od 2020 roku jest trenerem RTM w obszarze Europy.
psychoterapeuta, certyfikowany praktyk RTM, w trakcie szkolenia trenerskiego
Przemek jest psychologiem z ponad 20-letnim stażem, psychoterapeutą pracującym z dorosłymi i młodzieżą oraz parami. Szczególne miejsce śród jego zainteresowań zajmują biologiczne mechanizmy i procesy leżące u podstaw leczenia traumy i powrotu do równowagi, rezyliencji oraz żałoby.
Jest autorem artykułów na temat neurolingwistycznej psychoterapii w leczeniu zaburzeń lękowych oraz pracy z żałobą i stratą.
Uzyskał dyplom magistra psychologii i magistra biologii na Uniwersytecie Warszawskim w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Matematyczno-Przyrodniczych, stąd zainteresowanie zjawiskami na styku psyche i somy. Były członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Neurolingwistycznej Psychoterapii, obecnie członek komisji ds. nauki i badań tego stowarzyszenia.
Tak, jeśli jesteś w stanie skoncentrować się i postępować zgodnie z krokami protokołu RTM. RTM nie jest terapią sensu stricte ale protokołem neurologicznym oddzielającym traumatyczne wspomnienia od traumatycznych emocji i jako taki może być pomocny w dalszym procesie leczenia uzależnień.
Pacjent powinien pojawić się na umówionych spotkaniach. 4 spotkania zostają zazwyczaj umówione w stosunkowo krótkim czasie, aby klient efektywnie robił postępy i nabrał rozpędu.
Tak, RTM został tak zaprojektowany by pracować z różnymi również złożonymi traumami w celu usunięcia objawów PTSD. Zazwyczaj leczenie traum, które składają się z kilku traumatycznych wydarzeń (np. sekwencji rozciągniętej w czasie), polega na przepracowaniu ich po kolei za pomocą protokołu. Pozytywny rezultat uwolnienia od koszmarów sennych, flashbacków itd. osiąga się w ciągu pierwszych 4 sesji.
Tak, klient da radę z łatwością. RTM nie jest procesem traumatyzującym. Praktycy RTM są tak przeszkoleni, aby poprowadzić proces tak, że klient pozostaje zrelaksowany, tak jak to tylko możliwe, przez cały czas trwanie sesji zamiast ponownie łączyć z traumatycznymi emocjami. Należy również pamiętać, że klinicysta nie potrzebuje obszernych informacji na temat zdarzenia urazowego, aby rozpocząć leczenie RTM. Po zebraniu minimalnych szczegółów proces leczenia RTM przebiega w bezpieczny, metodyczny i usystematyzowany sposób (dlatego nazywamy to protokołem).
RTM można wykorzystać do pomocy osobom, które miały do czynienia z szeroką gamą traumatycznych wydarzeń. Nasze badania obejmowały traumy wojenne, gwałty, wypadki na służbie strażackiej i wypadki komunikacyjne. RTM może pomóc w każdym wieku. Niezależnie od tego, czy zdarzenie traumatyczne miało miejsce 1 miesiąc temu, czy 50 lat temu. Każdy, kto jest zmęczony cierpieniem z powodu objawów PTSD i chce lepszej jakości życia codziennego, odniesie korzyści z leczenia RTM. Nawet najbardziej sceptyczni weterani, którzy zdecydowali się dać RTM szansę, byli wdzięczni, że poszli naprzód uwalniając się od rujnujących życie symptomów.